Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź środowisk kobiecych i feministycznych na kampanię Fundacji PRO – Prawo do życia , która na ulicach Poznania epatowała zdjęciem usuniętego płodu, podobizną Adolfa Hitlera i hasłem „Aborcja dla Polek wprowadzona przez Hitlera”. Na wiatach przystankowych w Łodzi pojawiły się plakaty zwracające uwagę na sytuację Polek, które taniej i bezpieczniej mogą dokonać legalnej aborcji w Wielkiej Brytanii, niż w Polsce, gdzie za nielegalny zabieg w podziemiu aborcyjnym grozi im odpowiedzialność karna.
Hasła reklamy nawiązują do kampanii Mastercard: „Bilet lotniczy w obie strony do Anglii w promocji – 300 zł. Nocleg – 240 zł. Aborcja farmakologiczna w publicznej przychodni – 0 zł. Ulga po zabiegu przeprowadzonym w godnych warunkach – bezcenna” – „Za wszystko inne zapłacisz mniej niż w podziemiu aborcyjnym w Polsce”.
Pod plakatami podpisały się Separatystyczne Rewolucyjne Oddziały Maciczne (w skrócie SROM).
Katolicki Klub św. Wojciecha już doniósł do prokuratury o podejrzeniu dokonania przestępstwa „publicznego podżegania do dokonania aborcji”, pod którym podpisał się m.in. Mirosław Orzechowski, były wiceminister edukacji z LPR.
– Lubię takie akcje, które wykorzystują reklamę do celów społecznych. Lubię gdy reklamy są zaczepne, bo wtedy jest oddźwięk społeczny i medialny. Pokazanie kontrowersyjnego tematu na ulicy przynosi szybkie efekty. Zwłaszcza, że ta kampania jest związana z aborcją, która budzi emocje. – komentuje Joanna Piotrowska, założycielka Fundacji Feminoteka. – Plakat pokazuje absurd sytuacji, w której kobiety w Polsce narażają swoje życie w podziemiu aborcyjnym, a za te same pieniądze można to samo zrobić godnie i bezpiecznie. Jednak nie chodzi tu tylko o pieniądze, lecz o pokazanie pewnej sprzeczności – mówi Piotrowska.
Kampania zwróciła uwagę nie tylko polskich polityków i mediów, ale odbiła się echem na Wyspach Brytyjskich. Tabloid „Daily Mail” opisał łódzką akcję feministek i artykule zacytował posłankę z Partii Konserwatywnej Ann Widdecombe, która z kolei ubolewa, że brytyjskie przepisy w kwestii aborcji są „o wiele, wiele za liberalne”.
Łódzkie MPK już przystąpiło do zdzierania plakatów z wiat przystankowych, ponieważ plakaty w formacie A3 zostały rozklejone… bez zgody spółki.
T.Szypuła
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2023
Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie
-
04.08.2023
Porozmawiajmy szczerze o otyłości
-
12.05.2023
„Żywność w Polsce staje się coraz bardziej ekologiczna”
-
03.02.2023
Jak rozmawiać z osobą chorą na nowotwór?
-
16.01.2023
Blue Monday nie istnieje! — wyjaśnia Dorota Minta
-
02.11.2022
Jesień na talerzu. Jak jeść zdrowo i sezonowo?