Telefon, który ratuje palce
W placówkach edukacyjnych na Białorusi zawisły ulotki w kształcie ludzkiej dłoni. Aby skorzystać z zapisanego na niej numeru telefonu, należało oderwać od niej palec.
Każdego roku mnóstwo różnobarwnych świateł rozbłyskuje na niebie. W ten sposób ludzie żegnają miniony czas. Pokazy kolorowych fajerwerków są nieodłącznym elementem sylwestrowej zabawy. Niestety, odpalanie środków pirotechnicznych przy braku ostrożności wiąże się z dużym ryzykiem, a już zwłaszcza niebezpieczne są wyroby z nielegalnych źródeł, pozbawione atestów bezpieczeństwa. Konsekwencje takiej zabawy ponoszą zwłaszcza dzieci, które są nieświadome zagrożenia. W związku z nielegalnym handlem petardami, białoruski rząd zainicjował kampanię społeczną.
Akcja została skierowana w szczególności do młodzieży szkolnej. Gdy uczniowie korzystali z podanego na ulotce numeru telefonu, zamiast dodzwonić się do handlarza petardami, łączyli się ze specjalną infolinią uruchomioną przez rząd w celu informowania o ryzyku związanym z kupowaniem fajerwerków z nielegalnych źródeł. Informacje na temat kampanii ukazały się również w internetowych środkach przekazu oraz telewizji.
Julia Dybiec
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
19.04.2024
Kto dogoni psa? Nikt
-
19.04.2024
Nic się nie stałooooo!
-
17.04.2024
Najlepszy przyjaciel sadysty
-
17.04.2024
Gotujemy się na dobre
-
16.04.2024
Tylko co trzeci Polak wie, jak postępować w sytuacji zagrożenia
-
16.04.2024
Wykonane przez nas