Przez ostatnie pół wieku ludzie różnych narodowości, zawodów i przekonań politycznych wstępowali do Amnesty International lub brali udział w akcjach sygnowanych przez tę organizację, aby pomóc dziesiątkom tysięcy więźniów sumienia na całym świecie, którzy pogrążeni w ciemnościach – więzienia i braku nadziei, czekali na jakąkolwiek pomoc.
Krótki film zatytułowany „Shine a Light on Human Rights” ("Rzuć światło na prawa człowieka") został stworzony pro bono na okoliczność otwarcia konferencji z okazji 50-lecia działalności Amnesty International przez charytatywny oddział agencji Loyalkaspar Inc.
Zaawansowany technicznie spot, korzystający również z trójwymiarowej animacji, miał swoją premierę 19 marca 2011 roku i w swoim przesłaniu odwołuje się do metaforyki światła rozpraszającego ciemności otaczające więźniów. Tym światłem są listy pisane przez członków i sympatyków organizacji, skierowane do rządów państw łamiących prawa człowieka, z prośbą o ich przestrzeganie oraz wypuszczenie na wolność więźniów sumienia, czyli osób więzionych za wyrażanie swoich poglądów, które nie stosowały przemocy ani nie nawoływały do nienawiści.
W filmie pojawia się postać Petera Benensona, założyciela Amnesty International, autora pierwszego listu. Podpisując ten pierwszy apel, zapala świeczkę, której blask oświetla list, przemieniając go w sześcienny lampion. Każdy kolejno zapalający się sześcian symbolizuje kolejny list napisany przez kolejną osobę nie pozostającą obojętną na cierpienia więźniów, którzy także pojawiają się w spocie – pocieszeni i ogrzani blaskiem wspierających ich listów.
Spot zamyka zaproszenie do wstąpienia do AI i dołączenia do ponad 2 milionów członków organizacji w ponad 150 krajach.
T. Karwat-Seko
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem