Tylko jedna ze szklanek jest pełna whisky. Reszta, jak to w rosyjskiej ruletce, jest pusta.
Rosyjska ruletka to niebezpieczna zabawa. Gracz musi liczyć się ze śmiercią, gdy braknie mu szczęścia. I wcale nie odwagi potrzeba, by grać, raczej odpowiedniej dawki głupoty i potrzeby ryzyka. Zabawa w rosyjską ruletkę niewiele różni się od prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu – twierdzą realizatorzy austriackiej kampanii promującej trzeźwość za kierownicą. Kreacyjną grę skojarzeń uzupełnia hasło: "Mit nur einem Glass riskierst du alles. Alkohol am Steuer tötet"(Jedną szklanką ryzykujesz wszystko. Alkohol za kierownicą zabija.).
Celem akcji jest uświadomienie Austriakom, jak ryzykowne jest wsiadania do samochodu po wypiciu nawet niewielkiej ilości alkoholu, a porównanie tej decyzji do udziału w słynnej zabawy w rosyjską ruletkę parafrazuje pytanie: „Czy byłbym tak szalony, żeby nacisnąć spust?” w: „Czy jestem tak nieodpowiedzialny, by prowadzić?”.
T. Karwat-Seko
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2024
Newsy bez stygmatyzacji
-
11.09.2024
Na(d)staw ucho
-
10.09.2024
Na manowce
-
08.09.2024
Uprzejmie donoszę
-
07.09.2024
We wrogim domu
-
06.09.2024
Roztopiony lód to nic fajnego