Ludzie religijni w większym stopniu opanowali umiejętność samokontroli niż osoby niewierzące. Rytuały i praktyki religijne wpływają na te partie mózgu, które odpowiedzialne są za samokontrolę i samoregulację.
Z badań prowadzonych przez profesora Michaela McCullougha wynika, że samokontrola, która jest decydująca w osiąganiu sukcesów życiowych, pomaga szczególnie w osiąganiu celów długofalowych. To powoduje, że również w życiu prywatnym osoby religijne często osiągają lepsze rezultaty: np. lepiej się uczą, zdrowiej odżywiają, rzadziej cierpią na depresję i dłużej żyją.
Religijny styl życia może przyczyniać się do wzrostu samokontroli ponieważ osoby wierzące zwracają większą uwagę na podejmowane działania. Ponadto mają jasno wytyczone sposoby postępowania, do których powinni się dostosować.
Zdaniem profesora McCullougha, dzięki jego badaniom łatwiej wyjaśnić dlaczego te same siły społeczno-religijne, które skłaniają ludzi do udziału w akcjach charytatywnych, mogą skłonić ich również do samobójczych ataków terrorystycznych.
PAP, www.naukawpolsce.pap.pl
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
30.11.2023
Lidl promuje produkty z certyfikatem Fairtrade
-
27.11.2023
Rusza 23. MFF Watch Docs — start w najbliższy piątek
-
23.11.2023
„Sernik z kamieniami” już w sprzedaży!
-
20.11.2023
Po raz dziesiąty Mosznowładcy zapuszczają wąsy i badają mężczyzn w całej Polsce
-
15.11.2023
Zapraszamy na webinar dla mediów – jak nie stygmatyzować osób w kryzysie psychicznym
-
27.10.2023
„Tęczowy Piątek” pod patronatem Wysokieobcasy.pl i Wyborcza.pl