Jeśli mężczyzna chce promować dbałość o zdrowie wśród innych mężczyzn, powinien w listopadzie zapuścić wąsy. Wąsaty listopad to movember – połączenie słów moustache, move i november.
Pomysł pojawił się w 2003 roku w Australii, gdzie Fundacja Movember współpracuje z dwiema organizacjami: Prostate Cancer Foundation of Australia (PCFA) oraz beyondblue, zajmującą się problemem depresji. Oficjalne kampanie obejmują sześć krajów: Australię, Kanadę, Irlandię, Nową Zelandię, Wielką Brytanię oraz Stany Zjednoczone, w których co roku w listopadzie prowadzona jest szeroko zakrojona akcja dotycząca zdrowia mężczyzn. Obecnie ruch liczy sobie ponad 255 tysięcy Mo Braci, a także licznych ambasadorów akcji – w 2010 roku funkcję tę objął Jesse Hughes z zespołu Eagles of Death Metal. Oprócz oficjalnych kampanii inicjatywa rozwija się samoistnie także w innych krajach. W Polsce zainicjowali ją w zeszłym roku lubelscy studenci, którzy założyli grupę Movember Polska w ramach brytyjskiej akcji.
Ruch Movember zatacza coraz szersze kręgi na całym świecie. W Singapurze kampanię promowały humorystyczne plakaty, które zestawiały wizerunki znanych wąsaczy (jak Che Guevara, Freddie Mercury czy Salvador Dali) w wersji z zarostem i bez. Stworzono także spoty reklamowe lansujące modę na wąsy, które mają stać się symbolem rozpoznawalnym tak, jak różowa wstążka dla raka piersi. Na stronach internetowych kampanii można zaś nie tylko wesprzeć finansowo całe przedsięwzięcie, lecz także znaleźć informację na temat happeningów i imprez, czy też kupić gadżety związane z akcją.
Wszystko to służy rozpropagowaniu społecznej inicjatywy, której zasady są proste – wystarczy zarejestrować się na stronie kampanii, przez 30 dni listopada zapuszczać wąsy i w ten sposób promować zbieranie funduszy na badania nad rakiem prostaty. Do akcji włączyć się mogą także Mo Sistas, wspierające swych mężczyzn, którzy jako Mo Bros zdobywają dotacje.
Rak prostaty jest drugim po raku płuc najczęstszym nowotworem złośliwym u mężczyzn, a perspektywy leczenia zależą od jak najwcześniejszego jego wykrycia. Statystyki WHO są dla mężczyzn nieubłagane – żyją przeciętnie o kilka lat krócej niż kobiety, przodują także w większości zachorowań uznawanych za główne przyczyny zgonów w krajach rozwiniętych. Problemem jest także fakt, że o wiele mniej chętnie niż kobiety korzystają z pomocy specjalistów i najczęściej zgłaszają się do lekarza w dość zaawansowanym stadium choroby.
J. Ślusarska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
12.06.2024
Żyję z HIV – poznaj ich historie
-
28.05.2024
Jak ruchem zmieniać umysł?
-
16.05.2024
Pod opieką ropuchy
-
13.05.2024
Kintsugi — sztuka sklejania człowieka
-
06.05.2024
Truskawki to ulubione owoce Polaków
-
01.05.2024
Praca jest dla nas źródłem stresu