Policjant nie przeliterował

Scena niczym z kabaretu lub dowcipu o nierozgarniętym policjancie. Stróż prawa spisuje dane na miejscu wypadku. Ma do wypełnienia kilka rubryk, ale pojawia się pewien problem: skomplikowana nazwa ulicy. Policjant stara się nie poddawać, próbuje przeliterować nazwę, niestety bezskutecznie. W końcu przedstawiciel władz wpada na pomysł: przesuwa ciało denata na ulicę o zdecydowanie prostszej nazwie.

To zachowanie policjanta bynajmniej nie wynika z jego niskiego ilorazu inteligencji. Kampania zorganizowana przez The Norwegian Dyslexia Association (Norweskie Towarzystwo Dysleksji) nawiązuje do problemu, jakim jest dysleksja, czyli trudności w nauce pisania i czytania. Spot ma zachęcić osoby nią dotknięte do kontaktu z organizacją.

Kornelia Machura