„Roześlij, gdzie możesz – to bardzo ważne – poszukiwana jest krew grupy ARh- dla umierającego dziecka. Nr tel. 604 947 367” – tej treści sms otrzymały w ostatnich dniach tysiące osób. Problem w tym, że prawdopodobnie umierające dziecko nie istnieje. Policja podejrzewa, że SMS mogła nadać szajka, która zarabia na każdej wysłanej z telefonu komórkowego wiadomości – pisze „Dziennik Łódzki”. Numer telefonu podany w wiadomości okazał się nieaktywny.
Takie bezmyślne akcje znieczulają, powodują, że być może następnego – tym razem prawdziwego – dramatycznego apelu nikt nie potraktuje poważnie.
– Wytropienie autorów SMS-a to tylko kwestia czasu. Na pewno ich znajdziemy – mówi komisarz Zbigniew Urbański, specjalista ds. przestępczości elektronicznej w Komendzie Głównej Policji.
Istnieje też hipoteza, że apel był prawdziwy, a pomylono jedynie numer.
Źr: tvn24.pl
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.01.2025
Pustułki w zakładach Cemex Polska: udany sezon lęgowy 2024
-
09.01.2025
1,5 mln nowych ryb trafiło do Odry
-
07.01.2025
Mattel dostosowuje swoje gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów
-
23.12.2024
Mennica Polska wybiła pierwszą monetę zaprojektowaną przez dziecko
-
22.12.2024
Ruszyła 3. edycja konkursu CSR Poland Awards!
-
10.12.2024
Sigma — Młodzieżowym Słowem Roku 2024