Ostatnia stacja: sprzeciw

Paryż. Kobieta jedzie metrem. Na którymś z przystanków dosiada się mężczyzna. Rozmowa, a właściwie monolog, prowadzony przez niego, skierowany do kobiety, zaczyna – wydawałoby się – niewinnie: "Panienko, jesteś bardzo ładna, może moglibyśmy trochę porozmawiać?". Kobieta nie reaguje, ale to nie zniechęca mężczyzny. Prosi on o numer telefonu i tu również napotyka na brak odzewu. Mijają kolejne stacje metra, a wraz z nimi zaczynają się mniej grzeczne komentarze w kierunku do kobiety. Mężczyzna wydaje się coraz bardziej śmiały, co przechodzi w arogancję, aż w końcu agresję na tle seksualnym: "Czy ta króciutka spódniczka to dla mnie?", "Podniecasz mnie…", "Odpowiedz mi piepr*ona dzi*ko!".

"Stop — ça suffit" ("Stop – już wystarczy") – głosi hasło paryskiej kampanii francuskiego Ministerstwa Spraw Spolecznych, Zdrowia i Praw Kobiet. By walczyć z molestowaniem, każdy musi reagować. Obelgi, groźby i przemoc to przestępstwa karalne. – podsumowuje lektor na końcu klipu.

Kampania została zrealizowana przez agencję Gyro Paris w listopadzie ubiegłego roku. Klip podkreśla jak duże znaczenie ma umiejętność reakcji na podobne sytuacje, które coraz częściej zdarzają się w miejscach publicznych, a wciąż pozostają bez odzewu osób trzecich.

Joanna Bącela