Makabryczne zdjęcia ukazujące rany zadane nożem to jeden z elementów najnowszej kampanii skierowanej przeciwko pladze młodocianych nożowników w Wielkiej Brytanii. Kampania rozpoczęła się pod koniec maja. Cała akcja ma potrwać trzy lata, a jej inicjatorem jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które na walkę ze swoistą epidemią przeznaczyło niebagatelną sumę 3 milionów funtów. Wygląda na to, że tym razem twórcy kampanii społecznej postanowili z niezwykłą wprost dokładnością oddać założenia rządowego projektu walki z „białą bronią”.
Jedną z propozycji Ministerstwa jest tzw. metoda szokowa („shock tactics”). Zakłada ona, że nastolatki do 16 roku życia, u których znaleziono by nóż, zamiast trafiać do aresztu, będą odwiedzać szpitale oraz domy rodzin ofiar napadów, by na własne oczy przekonać się o skutkach przestępstw z użyciem noża. Co za tym idzie – zaprzestać noszenia go przy sobie. Rządowa propozycja już wzbudza pewne kontrowersje.
Szokujące obrazy mają dotrzeć do młodych ludzi przez Internet oraz w formie wiadomości przesyłanych za pośrednictwem telefonów komórkowych. W kampanii wykorzystano również spoty radiowe, w których słyszymy relacje nastolatków mówiących o emocjonalnym wstrząsie, jakiego doznali, gdy ich przyjaciele padli ofiarą napadów z użyciem noża; pocztówki przedstawiające dłoń z odciętym kciukiem, a także materiały filmowe z autentycznych zdarzeń przesyłane metodą marketingu wirusowego. Jeden z nich ukazuje napad zarejestrowany przez kamerę przemysłową. Nie bez znaczenia jest fakt, że ofiarą jest chłopak, który jako pierwszy wyciągnął nóż.
Wyniki badań pozwoliły podzielić młodych ludzi noszących ze sobą nóż na dwie zasadnicze grupy – tych, którzy noszą przy sobie nóż w celach napaści, a także tych, którzy zabierają go z domu w celach samoobrony. W myśl głównego hasła kampanii (a także programu rządowego) samo noszenie tego typu broni zwiększa ryzyko ucierpienia na skutek pchnięcia nożem („If you carry a knife you’re more likely to get stabbed yourself”).
Grupą docelową kampanii jest nie tylko młodzież – powstała seria plakatów adresowanych do rodziców, w których namawia się ich do rozmawiania z dziećmi. Każdy z nich przedstawia zdjęcia dzieci w trakcie beztroskiej zabawy, poniżej znajdują się napisy sugerujące, że dzieci dorastają znacznie szybciej, niż nam się wydaje. Na jednym możemy przeczytać: „Wydawałoby się, że jeszcze wczoraj bawił się zabawkami. Porozmawiaj z nim zanim zacznie bawić się nożami.” Niewątpliwie jest to najmniej brutalna odsłona akcji.
Punktem wyjścia kampanii autorstwa agencji Rainey Kelly Campbell Roalfe/Y&R było kwietniowe spotkanie, do udziału w którym zaproszono 18 nastolatków. Ich opinia miała wpływ zarówno na treść, jak i stronę wizualną użytych w kampanii materiałów. Postawiono na jak największą wiarygodność i autentyzm. Stąd pomysł wykorzystania filmu z wykładu na temat ran zadanych nożem – do złudzenia przypominającego wykład z medycyny sądowej. Za plecami mówiącego wyświetlane są autentyczne zdjęcia ran kłutych, ciętych i miażdżonych.
J. Hejman, M. Pietrzak
Brutalna część kampanii oraz opinia o niej znajduje się w dziale OPINIE.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem