Na łóżku, w samochodzie i gdziekolwiek chcą
Na łóżku, w samochodzie i gdziekolwiek chcą. Sprzedaż może odbywać się wszędzie, miejsce nie ma większego znaczenia. W samej transakcji istotny jest rezultat, bez względu na cenę. Brakuje kilkuletniej gwarancji, nie ma też możliwości zwrotu.
Obok leżącego na łóżku mężczyzny znajduje się wiatrak, a w samochodzie na pasażerskim siedzeniu jest lampa. Wbrew pozorom to nie sesja zdjęciowa poświęcona innowacyjnemu wykorzystaniu tych produktów. W tym wypadku temat jest poważniejszy, traktuje bowiem o pogwałceniu praw człowieka. W kampanii hasła są proste: "Women are not for sale. Fans are. Stop woman trafficking" ("Kobiety nie są na sprzedaż. Wentylatory tak. Stop dla handlu kobietami"), czy "Women are not for sale. Lamps are. Stop woman trafficking" ("Kobiety nie są na sprzedaż Lampy są. Stop dla handlu kobietami"), jednak sama tematyka już taka nie jest. Fotograf wykorzystując zaskakujące porównania, wręcz szokujące spostrzeżenia, dobitnie uprzedmiotawia kobiety. Czy można postawić znak równości między człowiekiem a przedmiotem? Odpowiedź dla wielu brzmi: tak. Nie tylko w Argentynie problem prostytucji i nielegalnego handlu kobietami jest tematem tabu i temu chce przeciwdziałać kampania Amnesty International.
Agnieszka Kozak
zobacz także
-
14.07.2025Kampanie
To zdjęcie wciąż się ładuje. Poruszająca kampania o Alzheimerze
-
12.07.2025Kreacje / printy
Kwiaty
-
10.07.2025Kreacje / printy
Nie ma powodu do świętowania
-
08.07.2025Kampanie
Krystian, który nie miesza. Paradokument w słusznej sprawie
-
29.06.2025Kampanie
Prokop oddał głos… psu
-
23.06.2025Kampanie
Uzależnienie od ekranów w reklamie KitKat