Nie po grafice lecz po mocnym copy ich poznacie. Krucjata Różańcowa za Ojczyznę w marcu br. przeprowadziła kampanię billboardową w największych miastach Polski. Na 200 nośnikach reklamowych rozbrzmiało dramatyczne w wymowie hasło: Maryjo Królowo Polski ratuj nas bo giniemy! Jak można dowiedzieć się na stronie kampanii, zachęca ona do odmawiania codziennie przynajmniej jednej tzw. dziesiątki różańca w intencji duchowego odrodzenia Polski. – Weźmy przykład z Węgrów. Przemiany, które podziwiamy w ich ojczyźnie nie wydarzyły się same z siebie.Oni je sobie wymodlili – piszą organizatorzy. Podobne polityczne zmiany można wymodlić także w Polsce. – Obliczono, że potrzeba dwóch milionów Węgrów, którzy zadeklarują, że codziennie modlą się za ojczyznę na różańcu – piszą dalej twórcy. Potrzeba było 4 lat, by czyniło tak codziennie 10% węgierskich obywateli. – Cud nie dał na siebie długo czekać. Jego skutki od roku z zazdrością podziwiamy. Parlament Węgier przyjął nową konstytucję, która uznaje rolę chrześcijaństwa za „kluczową dla podtrzymania narodu” – potwierdzają skuteczność kampanii. Ateistyczną odpowiedzią na billboardy Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę są głośne billboardy Fundacji Wolność od Religii z hasłem „Nie zabijam. Nie kradnę. Nie wierzę.”
CZYTAJ TEŻ:
-
17.04.2024
Najlepszy przyjaciel sadysty
-
17.04.2024
Gotujemy się na dobre
-
16.04.2024
Wykonane przez nas
-
12.04.2024
Zabójcze trendy
-
11.04.2024
Nie ma jednej drogi z Parkinsonem
-
11.04.2024
Bo będzie bolało!