Ulice Londynu patroluje 16 tysięcy policjantów, to jednak za mało by powstrzymać szalejący tłum wandali. Zdesperowani mieszkańcy miasta organizują się by na własną rękę zaprowadzić porządek. Ruch, gromadzący Brytyjczyków także z innych miast, w których miały miejsce zamieszki, ma swoją stronę na Facebooku „Post riot clean-up” („Sprzątanie po zamieszkach”), która zgromadziła już ponad 18,5 tysiąca fanów. Organizatorzy na bieżąco informują o miejscach i godzinach wspólnego sprzątania.
4 sierpnia, w londyńskiej dzielnicy Tottenham, policjanci śmiertelnie postrzelili 29-letniego Marka Duggana, w trakcie próby jego aresztowania. Następnego dnia zorganizowano pokojowy prostest w którym wzięło udział 300 osób, a którego celem było zwrócenie uwagi na zachowanie policji. W mgnieniu oka pokojowa demonstracja przerodziła się w ogólnomiejskie zamieszki, jeszcze szybciej wymknęły się one praktycznie spod kontroli policji i władz miasta. W całym Londynie, nawet w spokojnych, zadbanych dzielnicach takich jak Enfield, Ealing, Croydon, czy Clapham plądrowano sklepy, niszczono samochody, podpalano budynki użyteczności publicznej.
Po czterech dniach zamieszek przerażeni mieszkańcy miasta postanowili publicznie wyrazić także swój punkt widzenia. Z domowymi miotłami i szufelkami demonstrowali na ulicach postulując zaprowadzenie porządku i spokoju. Poszczególne dzielnice monitorowane są przez patrole obywatelskie, które nie tylko sprzątają, ale pilnują również bezpieczeństwa swoich mieszkańców.
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
01.07.2022
Żabka chce zasilać zieloną energią wszystkie operacje własne
-
01.07.2022
Znikający Mural – wyjątkowe dzieło na Placu Europejskim w Warszawie
-
31.05.2022
Klimat, rozwój i biznes spotkały się w Warszawie. Za nami 9. Targi CSR
-
31.05.2022
Cezary Stypułkowski Przewodniczącym Jury Effie Awards Poland 2022
-
23.05.2022
Sodexo wprowadza Kartę Pomoc – nowe rozwiązanie dla organizacji non-profit
-
16.05.2022
Największe w Polsce wydarzenie odpowiedzialnego biznesu już 25 maja