Niecodzienne meble wykonane zostały nie z drewna, a ze zwierząt. Pojedyncza decyzja przynosi często więcej niż jeden skutek – co to ma wspólnego z ekologią, próbuje pokazać nowa kampania argentyńskiej organizacji.
Stolik nocny sugerujący, że do jego powstania potrzebna była sowa albo krzesło układające się w kształt orangutana mają niemal namacalnie przedstawić prosty komunikat: ścięcie drzewa nie wiąże się tylko z unicestwieniem danej rośliny, ale także innych stworzeń. Drzewa pełnią bowiem wiele istotnych funkcji, poza oczywistym udziałem w redukcji emisji CO2, są miejscem bytowania wielu gatunków, a także źródłem pożywienia dla innych.
Kampanii przyświeca hasło: "If you kill a tree, you kill more than one life" ("Zabijając drzewo, zabijasz więcej niż jedno życie"), a cała inicjatywa jest związana z obchodami Dnia Ochrony Przyrody, przypadającego konkretnie na 18 października. Celebracja czasu szczególnie poświęconego środowisku trwa jednak tak naprawdę przez cały miesiąc.
Za pomysłem stoi organizacja Don de Hacer, która chce jednoczyć ludzi wokół idei dbania o środowisko naturalne, przeciwdziałać skutkom ingerencji człowieka w naturę oraz wdrażać działania profilaktyczne.
Dominika Charytoniuk
zobacz także
-
14.07.2025Kampanie
To zdjęcie wciąż się ładuje. Poruszająca kampania o Alzheimerze
-
12.07.2025Kreacje / printy
Kwiaty
-
10.07.2025Kreacje / printy
Nie ma powodu do świętowania
-
08.07.2025Kampanie
Krystian, który nie miesza. Paradokument w słusznej sprawie
-
29.06.2025Kampanie
Prokop oddał głos… psu
-
23.06.2025Kampanie
Uzależnienie od ekranów w reklamie KitKat