Piesek na policyjnym plakacie w Szkocji rani uczucia muzułmanów – taki zarzut z ust jednej osoby wystarczył, by plakat poszedł na przemiał. A w Wielkiej Brytanii odżyła dyskusja o granicach poprawności politycznej.
Policjanci z regionu Tayside w Szkocji sfotografowali psiaka w czapce policyjnej z leżącym obok telefonem. Na ulotce szczeniak „Rebel” („Buntownik”) miał informować mieszkańców o nowym numerze policyjnej infolinii.
– Pies to w islamie stworzenie nieczyste – zaprotestował Mohammed Asif, radny i przedstawiciel społeczności muzułmańskiej w Dundee, głównym mieście regionu Tayside. – Te ulotki mogą być obraźliwe dla muzułmanów. Nie wszyscy sklepikarze będą chcieli je wystawiać w witrynach, więc akcja będzie mniej skuteczna.
Policja natychmiast wycofała psie pocztówki. I się pokajała. – Niestety, nie zasięgnęliśmy opinii doradcy ds. różnorodności, zanim wydaliśmy pocztówki. Powinniśmy to zrobić – tłumaczył się rzecznik policji z Tayside.
Reakcja ta szczerze zdumiała mieszkańców Dundee, również muzułmanów. – To posunięta do absurdu poprawność polityczna. Pies od setek lat jest na Wyspach symbolem przyjaciela człowieka, pomocnika. Na pocztówce nikogo nie obraża – mówili mediom mieszkańcy. – Policja powinna działać delikatnie w sprawach mniejszości, ale nie powinna przepraszać za to, że żyje.
– Te kartki są neutralne. To zwykłe informacje – mówili dziennikarzom także muzułmańscy sklepikarze. Zakłopotani rozmiarami afery są liderzy społeczności muzułmańskiej w Szkocji. – W islamie nie ma podstaw, żeby robić awanturę z powodu obrazka ze szczeniakiem – mówił dziennikowi „The Scotsman” Osama Saeed, szef Scottish-Islamic Foundation. – To raczej kwestia kulturowa niż religijna. Każdy ma inną wrażliwość, może czyjeś emocje ucierpiały. Ale to nie jest obraza islamu.
Sprawa wykroczyła daleko poza granice Szkocji. Konserwatywny dziennik „Daily Telegraph” poświęcił jej spory tekst. Media w Wielkiej Brytanii podkreślają, że poprawność polityczna i dbałość o uczucia religijne nie mogą przesłaniać zdrowego rozsądku.
– To po prostu nowoczesna cenzura – protestuje Richard Cook, rzecznik na Szkocję pozarządowej organizacji Campaign Against Political Correctness (CAPC) tropiącej absurdy poprawności politycznej. – Jest groźna, bo nie tylko tłumi wolność słowa, lecz także ośmiesza państwowe instytucje.
Radny Mohammed Asif zaszył się w domu i nie odbiera telefonów. Wydał jedynie oświadczenie, że chciał tylko zapobiec napięciom międzyreligijnym.
Maciej Kuźmicz, Gazeta Wyborcza
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
17.01.2025
Lisner wycofuje jaja z chowu klatkowego ze wszystkich swoich produktów
-
16.01.2025
Trwa nabór zgłoszeń do raportu FOB „Odpowiedzialny biznes w Polsce 2024. Dobre praktyki”
-
15.01.2025
Pustułki w zakładach Cemex Polska: udany sezon lęgowy 2024
-
09.01.2025
1,5 mln nowych ryb trafiło do Odry
-
07.01.2025
Mattel dostosowuje swoje gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów
-
23.12.2024
Mennica Polska wybiła pierwszą monetę zaprojektowaną przez dziecko