Jeden drink za 10 tysięcy dolarów
Na rauszu, podpity, podchmielony – różnymi słowami można opisać stan w jakim znajduje się człowiek, zanim się upije. I choć jest w stanie usiąść za kierownicą, taka jazda może go kosztować 10 tysięcy dolarów.
Konkretna i duża, zwłaszcza dla młodego człowieka, suma pieniędzy ma za zadanie odstraszyć amatorów jazdy w stanie „podchmielenia”. W spotach, zrealizowanym w ramach kampanii „Buzzed driving” ("Jazda na rauszu") młodemu człowiekowi, który zamierza poprowadzić samochód po alkoholu, o konsekwencjach takiej decyzji opowiadają różne postacie. Ukazują mu się m.in.: agentka ubezpieczeniowa, pracownik serwisu samochodowego, policjant. Każdy z nich wylicza ile może kosztować jazda pod wpływem alkoholu, nawet jeśli jest go niewiele. Drugi spot pokazuje straty materialne i emocjonalne. W sumie, kwota jaką przyjdzie zapłacić podpitemu kierowcy, to nawet 10 tysięcy dolarów.
Jak głosi hasło kampanii: „Getting behind the wheel after even just one too many drinks can lead to disaster” (Prowadzenie samochodu, po wypiciu nawet o jednego drinka za dużo, może prowadzić do katastrofy), bo „Buzzed driving is drunk driving” (Jazda na rauszu to jazda pod wpływem alkoholu).
Kampanię przygotowała Ad Council na zlecenie National Highway Traffic Safety Administration.
P. Ruszkowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
25.10.2024
(Złe) spojrzenia
-
24.10.2024
O rzut beretem
-
22.10.2024
The Mandala Boob
-
21.10.2024
Jedno danie w menu
-
18.10.2024
Gdy znika dziecko, gubi się cała rodzina