Nowy Jork, kraina szczeniąt, świat smakołyków… odpowiedzi dzieci na pytanie, skąd ich zdaniem biorą się psy, były różne i zaskakujące. Wizję dzieci opatrzono barwną animacją. Jednak nagle sielankową atmosferę przerywa głos smutnego dziecka, który informuje "The truth is, most puppies that are bought online and in the stores come from puppy mills" ("Prawda jest taka, że większość szczeniaków kupowanych w internecie i sklepach zoologicznych pochodzi z pseudohodowli"). Wówczas odbiorca dowiaduje się o ciemnej stronie tego biznesu, co dobitnie zilustrowano zupełnie innym, przygnębiającym obrazem.
Intencją twórców tej kampanii było skonfrontowanie niewinnych wyobrażeń z brutalną rzeczywistością tego patologicznego procederu, jakim niewątpliwie jest funkcjonowanie "fabryk psów". Na stronie agencji Rokkan, odpowiedzialnej za przygotowanie tego spotu, można przeczytać, że tylko w zeszłym roku kupiono ponad 2 miliony szczeniaków przez internet, tudzież w sklepach zoologicznych. A według organizatorów większość ludzi nie wie, że kupuje zwierzę pochodzące z pseudohodowli.
Ponad 2-minutowa reklama kończy się zachętą do podjęcia stanowczych działań i do odwiedzenia strony dontbuyintopuppymills.com, na której to można wypełnić deklarację o zaangażowaniu się w pomoc organizacji The Humane Society of the United States, od lat zajmującej się walką z nieuczciwymi hodowcami, których w Stanach jest ponad 10 tys.
Iga Lewandowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
17.09.2024
W zagrożeniu
-
15.09.2024
Newsy bez stygmatyzacji
-
11.09.2024
Na(d)staw ucho
-
10.09.2024
Na manowce
-
08.09.2024
Uprzejmie donoszę
-
07.09.2024
We wrogim domu