Co z kosza, to do oceanu
Trójka zdeterminowanych ludzi jest gotowa przejść setki kilometrów, żeby wyrzucane przez nich odpady trafiły prosto do oceanu. Filtr po wypalonym papierosie, patyczek kosmetyczny i opakowanie po lodzie – wszystko to zamiast na wysypisku przez długi czas pływało będzie głęboko pod taflą wody.
„Jeśli nie znajdzie się w śmietniku, znajdzie się w oceanie”, brzmi motto kampanii realizowanej wspólnie przez portugalską fundację Oceano Azul i lizbońskie oceanarium. Jest to pierwsza kampania Fundacji Oceano Azul. Organizacja w ramach swojej działalności analizuje problemy środowiskowe na świecie przez pryzmat oceanów.
Inicjatywa ma na celu zwrócenie uwagi na jeden z najpoważniejszych globalnych problemów ekologicznych: zaśmiecenie oceanów i mórz, zwłaszcza plastikiem. Przekaz podkreśla wagę indywidualnego zaangażowania w zmniejszenie ilości śmieci, które codziennie docierają na plaże i do wody. Trzy spoty telewizyjne mają za zadanie poinformować o konieczności wyrzucania śmieci tylko i wyłącznie do miejsc do tego przeznaczonych.
Jak mówi prezes fundacji, Tiago Pitta e Cunha, Przesłanie kampanii jest proste. Jeśli nic nie zrobimy, śmieci w dalszym ciągu będą zabijały tysiące zwierząt morskich rocznie, a 30 lat od teraz w oceanach będzie więcej plastiku niż ryb.
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
22.03.2023
Dąb Fabrykant zwycięzcą konkursu Europejskie Drzewo Roku 2023!
-
15.03.2023
Superkomputer od Funduszu Żubra widzi, słyszy i rozumie dzikie zwierzęta
-
13.03.2023
Brak towaru w magazynie
-
10.03.2023
Rumia oddaje głos śmieciom
-
08.03.2023
Z okazji Dnia Kobiet — start kampanii „Okres w moim życiu”
-
03.03.2023
Dove rozpoczyna kampanię społeczną Detox FEEDu