Żenujące, kiczowate... 10 najgorszych polskich kampanii społecznych 2011 r.
Bez PITa d... zbita
„Bez PITa d… zbita. Jeśli Twoje podatki nie trafią do Piaseczna, to nowe inwestycje powstaną gdzieś w Polsce, a nie obok Twojego domu”– brzmiało hasło kampanii „Piaseczno wita Twojego PITa” Biura Promocji i Informacji Gminy Piaseczno. Plakat reklamowy zrealizowany na potrzeby kampanii był kolorowy, kiczowaty, swojski i … nie zachwycił. – Jest w nim za dużo treści, copywritersko to dość słabo napisany tekst, można powiedzieć, że przegadany – uważa Paweł Prochenko, Prezes Fundacji Komunikacji Społecznej. – Niepotrzebnie są dwa hasła. Myślę, że twórcy powinni darować sobie hasło „Bez PITa d… zbita”, bo ono zupełnie nic nie wnosi, wydaje się być jedynie żartem, który może być odbierany jako niesmaczny. Kampania w istocie odebrana była jako rubaszna i nie przystająca do wizerunku państwowego urzędu. A jak powstają takie copywriterskie cuda? – Nasz zespół wymyślił kilkadziesiąt haseł, kilkanaście najlepszych zaprezentowaliśmy burmistrzowi gminy i jego zastępcy, którzy dokonali ostatecznego wyboru – tłumaczy Tomasz Pawlak z piaseczyńskiego Biura Promocji.
Więcej: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
06.06.2023
Przerwij przerwę
-
06.06.2023
Pogrzeb w Katarze
-
05.06.2023
Nie potrzebujemy kolejnych „bohaterów”
-
30.05.2023
Stare zwierzęta hodowlane
-
29.05.2023
Żywy font, by przeciwdziałać wymieraniu zwierząt
-
25.05.2023
Dog save the King!