Mieszkańcy Warszawy 12 marca przechodząc ulicami mogli natknąć się na dziecięce beciki, z których wydobywał się głośny płacz. Po sprawdzeniu okazywał się dobiegać z pozytywki, a wolontariusze Fundacji Rodzin Adopcyjnych tłumaczyli przechodniom sens akcji.
Akcja miała zwrócić uwagę na sytuację dzieci porzuconych i uświadomić skalę tego problemu. W Polsce na samych oddziałach położniczych pozostawionych jest około 700 noworodków rocznie. Według ekspertów z Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego trzy miesiące pobytu poza rodziną powodują opóźnienie w rozwoju niemowlęcia o miesiąc. Dlatego głównym celem Ośrodka jest możliwie najszybsze znalezienie dla porzuconych dzieci opieki w rodzinie. Wolontariusze rozmawiali z uczestnikami również o podstawowych potrzebach niemowląt i sytuacji dzieci, które nie mają zapewnionej opieki kochających rodziców.
Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny powstał w 2001 roku z inicjatywy Fundacji Rodzin Adopcyjnych. Fundacja została założona w 1997 roku przez rodziców, którzy sami adoptowali dzieci. Specjaliści z Ośrodka opiekują się noworodkami i niemowlętami zostawionymi w szpitalach, zostawionymi w „oknach życia”, znalezionymi na ulicy lub odebranymi rodzicom podczas policyjnych interwencji.
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
27.03.2023
Biedronka usuwa ze swoich produktów tony cukru, tłuszczu i soli
-
24.03.2023
Światowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową w IKEA
-
23.03.2023
Grodziski Ośrodek Sportu i Rekreacji z „cichymi godzinami”
-
16.03.2023
Netto i Caritas wspierają potrzebujących na Wielkanoc
-
15.03.2023
Superkomputer od Funduszu Żubra widzi, słyszy i rozumie dzikie zwierzęta
-
13.03.2023
Brak towaru w magazynie