Nie mów mi, że mam się wziąć w garść!
Gdy osoba z naszego otoczenia cierpi po stracie kogoś bliskiego, to choć zwykle mamy jak najlepsze intencje, nie zawsze potrafimy odpowiednio pomóc. Co gorsza, często mówimy rzeczy, których taka osoba usłyszeć nie chce. Fundacja Nagle Sami prowadzi akcję, która pozwala lepiej zrozumieć osoby w żałobie.
W okolicach Wszystkich Świętych zwykle mocniej wybrzmiewają uczucia smutku i bólu po stracie najbliższych. W Fundacji Nagle Sami mamy duże doświadczenie we wspieraniu osób w takiej sytuacji. Wiemy, że bliscy osób w żałobie nie zawsze potrafią pomóc i nie wiedzą co powiedzieć, jak się zachować. Często zamiast pomagać, szkodzą. Dlatego postanowiliśmy podzielić się zwierzeniami, takimi krótkimi wypowiedziami osób uczestniczących w grupach wsparcia i terapii w Fundacji. By inni lepiej rozumieli osoby w żałobie. A co za tym idzie, by mogli im pomóc – mówi Olga Puncewicz, założycielka Fundacji Nagle Sami.
Poniższe, anonimowe zdania pochodzą od osób, które straciły bliskich. To rodzice opłakujący stratę dziecka, córki i synowie po stracie mamy lub taty, małżonkowie, którzy utracili swoje połówki:
Nie mów mi, że mam się wziąć w garść.
Ja nie czekam z utęsknieniem na weekend.
Nie chcę pytań: co słychać, jak leci? A co ma być słychać, a jak ma lecieć… Wolałabym, żeby ktoś zapytał: cześć, czy mogę coś dla Ciebie zrobić? Albo: cześć, wiem że jest Ci ciężko, czy mogę Ci jakoś pomóc?
Nie jest ok.
Może i czas leczy rany, ale nie moje.
Nie mów: jesteś młoda, urodzisz sobie inne dziecko.
Zadzwoń, jeśli będziesz chciała. Wolę, abyś to ty do mnie zadzwonił, najwyżej nie odbiorę, ale będę wiedziała, że o mnie myślisz.
Mówią mi, on się teraz wami tam z góry opiekuje. Wolałabym jednak inną formę opieki…
„To my cię tu odwieziemy, idź do domu, odpocznij, zjedz coś, śpij długo, potrzebujesz ciszy i odpoczynku” – a nic tak mi nie było potrzebne po pogrzebie, jak to, by ktoś był obok, po prostu był, objął, by przy nim płakać. Lęk przed pustką w domu był paraliżujący, cisza uświadamiała, że Jej już nie ma na zawsze, cisza najbardziej bolała, całe ciało bolało.
Nie chce słyszeć, że będzie dobrze, że życie jeszcze mi się jakoś ułoży i wszystko poukłada.
Kino nie poprawi mi humoru.
Nie znoszę zwrotu – Trzymaj się!!!!
Nie znosiłam tekstu „Wyjdź do ludzi”. Albo „Nie płacz, Tata by tego nie chciał”. Skąd wszyscy wiedzą, czego chciał mój Tata?
Nie mów mi co mam/powinnam czuć.
Nie znoszę, kiedy mi mówią, weź się w garść, życie toczy się dalej …moje życie to wegetacja. Jak mam się wziąć w garść? Straciłam syna, serce mi pęka z bólu i rozpaczy.
Nie chcę słyszeć, że to chore, że jeżdżę ciągle na cmentarz.
Nie płacz, to nie zwróci mu życia! – A WŁAŚNIE ŻE BĘDĘ PŁAKAĆ, BO JEST MI LŻEJ, BO ZA NIM TĘSKNIĘ, BO NIE ROZUMIESZ MOJEGO BÓLU!!!!
To boli kiedy słyszę: nie martw się, będziecie mieli kolejne dziecko.
Nie przerywaj mi, gdy mowie o Mamie, nie zmieniaj tematu, nie udawaj, że to się nie stało. Ja CHCĘ o Niej mówić. CHCĘ 'rozpamiętywać,’ CHCĘ wyrzucić z siebie ból, który czułam, patrząc, jak odchodzi ode mnie na zawsze. Zapytaj, wysłuchaj, pozwól mi o tym mówić.
Daj mi czas na cierpienie i płacz, tak się żegnam. Nie mów, kiedy muszę przestać.
Te paręnaście zdań uświadamia, jak trudnym procesem jest żałoba. Jak często zupełnie nieświadomie, zamiast pomagać, złościmy i niepotrzebnie dodatkowo frustrujemy osoby po stracie. Jest parę działań, które Fundacja Nagle Sami rekomenduje i warto je podjąć próbując pomóc osobie w żałobie:
- jak najszybciej być przy osobie, która straciła kogoś bliskiego, towarzyszyć jej, być bardziej wyrozumiałym, słuchać, razem pomilczeć, nie bać się zadzwonić, namówić na spotkanie, na spacer,
- być czujnym na potrzeby osoby w żałobie – starać się oferować pomoc adekwatną do potrzeb (pomoc w załatwieniu konkretnych spraw, rozmowa lub wspólne bycie, pomoc w zakupach czy przygotowaniu posiłków),
- zaoferować pomoc w porządkowaniu rzeczy po zmarłej osobie,
- akceptować płacz, bo on przynosi ulgę,
- nie dawać złotych rad typu: „staraj się o tym nie myśleć”, „weź się w garść”, „nie rozgrzebuj ran”, „bądź dzielna/y”, „już nie płacz”. Osoba w żałobie często ma potrzebę mówienia o śmierci bliskiej osoby, co przynosi jej ulgę,
- nie mówić „wiem co czujesz”, jeśli naprawdę nie mamy podobnego doświadczenia,
- pokazać możliwość szukania pomocy w specjalistycznych ośrodkach psychologicznych, grupach wsparcia.
Fundacja Nagle Sami prowadzi terapię i grupy wsparcie dla osób po stracie. Więcej informacji, także praktycznych, znajduje się w Poradniku dla osób w żałobie, który można pobrać ze strony: http://naglesami.org.pl/poradnik-nagle-sami.html
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie