Osoby cierpiące na anoreksje wstydzą się mówić o własnych problemach. Emocje skrywają w sobie, ból wyrażają ciałem. Izolując się od społeczeństwa, nie proszą nikogo o pomoc. Cierpienie uśmierzają katorżniczym głodem. W drastycznym tempie chudną. Na śmierć. Anorektycy znikają kilogram po kilogramie – by odejść innym sprzed oczu. Stygmatyzowani, nieufni, tracą wiarę w pomoc drugiego człowieka. Z roku na rok nieomal na całym świecie rośnie wskaźnik zachorowania na anoreksję. Śmiertelność wynosi od 5 do 10%. Szacuje się, iż rocznie przez złe nawyki żywieniowe umiera na świecie przynajmniej 50 000 ludzi.
W celu zwrócenia uwagi na problem anoreksji, szwajcarska agencja Saatchi&Saatchi Smiko zrealizowała społeczną kampanię zatytułowaną „Umbrella”. W kwietniu 2007 roku na ulicach miast pojawiły się bilbordy „przedstawiające” ukrytą za miejskim słupem ofiarę anoreksji. O jej obecności świadczy trzymana w ręce parasolka, pies lub deskorolka. Bilbordy sygnalizujące drastyczną chudość osób chorujących na zaburzenia jedzenia mają na celu uwrażliwić ogół społeczeństwa na istniejący problem anoreksji. Podkreślają z jak dużą łatwością anorektycy chowają się w samotności. Nieomal bez wysiłku, stają się niezauważalni.
Hasło kampanii „Don’t hide, talk” – nie chowaj się, rozmawiaj – to przekaz kierowany do osób z zaburzeniami jedzenia. Widniejący na plakatach telefon i adres kontaktowy ma na celu ośmielić chorych do wyjścia z samotnej kryjówki i zgłoszenia się po pomoc.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
22.04.2024
Z dupy problem
-
11.04.2024
Nie ma jednej drogi z Parkinsonem
-
10.04.2024
Na co przeznaczamy 1,5% podatku?
-
05.04.2024
Zbadaj się, nie odkładaj!
-
26.03.2024
Z nosem w komórkach