Hitler w kampaniach społecznych budzi niemałe kontrowersje. Ich twórcy często uzasadniają swoją kreację społeczną misją reklamy. Co jednak, jeśli jego wizerunek służy promowaniu produktów konsumpcyjnych takich jak herbata, marker, czy odzież? Na własnej skórze przekonali się o tym twórcy billboardu reklamującego butik, który zawisł w stolicy Sycylii Palermo. Przedstawiał on zastygłego w zadumie Hitlera ubranego w różowy mundur. Na jego opasce, założonej na lewym ramieniu, zamiast swastyki umieszczono kiczowate, czerwone serduszko, a całość opatrzono hasłem „Change your style. Don’t follow your leader” (Zmień swój styl. Nie podążaj za swoim liderem). Kampania spotkała się z dezaprobatą opinii publicznej, a sprawie pilnie przyglądały się media. „Plakat obraża tych, którzy walczyli z nazizmem” napisała organizacja zrzeszająca weteranów II wojny światowej w liście otwartym do miejscowych władz. Wielu przedstawicieli ratusza również nie kryło swojego oburzenia. Szef odpowiedzialnej za billboard agencji Zerocento odpierając zarzuty przyznał, że kampania jedynie ośmiesza Hitlera, natomiast nie umniejsza jego zbrodni.
CZYTAJ TEŻ:
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
22.04.2024
Z dupy problem
-
19.04.2024
Kto dogoni psa? Nikt
-
19.04.2024
Nic się nie stałooooo!
-
17.04.2024
Najlepszy przyjaciel sadysty
-
11.04.2024
Nie ma jednej drogi z Parkinsonem